Korzystając z okresu Bożego Narodzenia, będziemy przygotowywać kurczaka z wolnego wybiegu, tak jak robiły to nasze babcie w tamtych czasach. Z całą konsystencją powolnego ognia, wraz z cebulą, jabłkiem, granatem, daktylami i jagodami.
SKŁADNIKI DLA 2 OSÓB:
- 4 udka z kurczaka z wolnego wybiegu
- 1 słodka czerwona cebula
- 6 dużych daktyli
- 2 luksusowe jabłka
- 50g jagód
- 1 granat
- 2g różowego pieprzu
- 10g sukraliny
- 1 laska cynamonu
- Oliwa z oliwek extra vergine (do smaku)
PRZYGOTOWANIE:
Najpierw solimy udka z kurczaka, a jednocześnie nakładamy na nie sukralin, aby opadł.
Podpalamy je olejem EVOO, aby zaznaczyć wstępną karmelizację i uzyskać idealne zabarwienie.
ROZWIĄZANIE DO PŁYTY:
Gdy uda się skarmelizują, dodaj cebulę, pokrój w ćwiartki i smaż stopniowo razem z kurczakiem. Nawadniamy cebulę odrobiną EVOO i pomagamy karmelizować i nadać kurczakowi dotyk.
Przygotuj jabłko jako dodatek do kurczaka, krojąc je na ćwiartki (usuwając rdzeń).
Po przekrojeniu wykorzystujemy go i karmelizujemy Sukralina stracić ten stopień kwasowości. A później włączymy go do garnka razem z kurczakiem.
Gotuj przez około 10-12 minut.
Później dodaliśmy laski cynamonu, daktyle, jagody, różowy pieprz i granat. I pozwoliliśmy, aby wszystko dalej się gotowało, dodając trochę więcej oleju.
Odstawiamy jeszcze na 3-4 minuty, żeby się zredukowało i możemy już nakładać na talerze.
Na koniec kulminujemy dobrym strumieniem oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia.